Dla dociekliwych, czyli: jak to działa?

Aktualnie dostępna jest spora liczba badań naukowych starających się wyjaśnić dlaczego właściwie chiropraktyka może mieć tak silny wpływ na zdrowie organizmu. Przede wszystkim za mechanizm działania chiropraktyki odpowiada stymulacja następujących struktur:

-Mięśni przykręgowych (głębokich kręgosłupa)

-Struktur znajdujących się w otworze międzykręgowym

Zacznijmy od mięśni głębokich kręgosłupa (przykręgowych). Być może, niektórzy z Was o nich słyszeli. Są one kluczowe dla stabilizacji kostnej kolumny, którą stanowi nasz kręgosłup. Równie ważne, a nawet ważniejsze są one dla czworonogów. Jeśli się chwilę zastanowicie, na kręgosłup psa czy konia działa dużo większa siła niż na kręgosłup człowieka. U człowieka, działają głównie siły kompresyjne, ponieważ kręgi stoją jeden na drugim niczym klocki. Natomiast u czworonoga w wyniku grawitacji dochodzi do nieustannego tarcia kręgów między sobą. Oczywiście siły te są jeszcze większe gdy koń niesie na sobie jeźdźca.

Siłom tym przeciwdziałają głównie mięśnie przykręgosłupowe a także mięśnie brzucha.

Jest jeszcze jedna cecha, które wyróżnia mięśnie przykręgowe. Są one bardzo ważne dla procesu zwanego propiocepcją. Jest to dodatkowy „zmysł”, który przekazuje do mózgu informację w jakiej pozycji i gdzie ciało znajduje się w przestrzeni. To właśnie dzięki dobrze funkcjonującej propiocepcji koń jest w stanie poprawnie oddać skok, „wyratować się” po potknięciu, a kot zawsze ląduje „na cztery łapy”. Dzieje się to dlatego, że mięśnie przykręgowe zawierają wyjątkowo dużą liczbę komórek wrzecionowych odpowiadających za propiocepcje.

Czy wiecie zatem, jak można wyćwiczyć mięśnie przykręgowe? Otóż niestety, nie ma na nie konkretnych ćwiczeń, jak na przykład, wyciskanie ciężarkiem na biceps J. Mięśnie te działają częściowo podświadomie, a ćwiczyć je możemy koncentrując się na stabilizacji tułowia podczas ruchu, a w treningu konia zachęcając go do samo niesienia się, podczas coraz to nowych trudniejszych elementów. Jest to, oczywiście, bardzo trudny i długotrwały proces. Brak stabilności tych mięśni prowadzi do przeciążeń kręgosłupa a ich złe funkcjonowanie może prowadzić do kontuzji na skutek zaburzeń w propiocepcji.

Jak chiropraktyka może wpłynąć na mięśnie przykręgowe?

Podczas zabiegu, chiropraktyk jest w stanie wykryć zaburzenia w funkcjonowaniu mięśni przykręgowych i przez manipulację stawów międzykręgowych, stymulować zarówno same mięśnie poprzez zwiększenie w nich krążenia oraz stymulować działanie komórek wrzecionowych.

Przejdźmy teraz do otworu międzykręgowego. Pewnie większość z Was wie, że kręgosłup ma za zadanie chronić zawarty w nim rdzeń kręgowy. Rdzeń kręgowy nie jest jednak szczelnie zamknięty w kanale kręgowym, tworzy on nerwy rdzeniowe wychodzące z rdzenia właśnie przez otwory międzykręgowe, aby „zawiadywać” naszym organizmem.

Tu musimy, niestety, jeszcze bardziej zagłębić się w szczegóły. Otóż nerw rdzeniowy po opuszczeniu rdzenia dzieli się na dwie części:

-jedna część jest swoistym „nadajnikiem” to przez nią płyną informacje z mózgu do reszty ciała.

-druga część to „odbiornik”. Nią płynie informacja do mózgu o tym co dzieje się w naszym ciele. Tworzy ona zgrubienie zwane zwojem. To właśnie w tym zgrubieniu znajdują ciała komórek nerwowych „odbiornikowych”. Wypustki komórek nerwowych unerwiające wszystkie narządy naszego ciała a także mięśnie, więzadła i stawy połączone są z tym właśnie zwojem.

Dlaczego o tym pisze?

Otóż wspomniany przeze mnie zwój czy „odbiornik” umiejscowiony jest dokładnie w otworze międzykręgowym. Wyobraźcie sobie teraz co może dziać się z „odbiornikiem” gdy w danej partii kręgosłupa dochodzi do ograniczenia ruchomości (czyli mamy do czynienia z kompleksem nadwichnięcia stawu, VCS). Powoduje ono ograniczenie krążenia, co za tym idzie gromadzeniem toksyn i miejscowym obrzękiem wokół „odbiornika”. W skutek tego może dochodzić do zaburzeń w jego funkcjonowaniu. Jakie są tego efekty: ból, zaburzenia w koordynacji ruchu, zmiany postawy, może też dochodzić do tzw. reakcji somatowisceralnych- czyli na przykład gdy w wyniku problemu w kręgosłupie boli nas nerka. Błędne koło się zamyka.

Tutaj również przychodzi z pomocą chiropraktyka- mobilizacja połączeń międzykręgowych usuwa negatywne skutki VCS na zwój nerwu rdzeniowego („odbiornik”), a co za tym idzie wpływa na całą informację wędrującą do mózgu przez układ nerwowy.